Reja

Ulica Mikołaja Reja we Wrocławiu, Ołbin / Plac Grunwaldzki

Dawniej (niem.) Hedwigstrasse

Patronką ulicy była przed wojną urodzona w Trzebicy św. Jadwiga Śląska, Hedwig von Schlesien. Projekt utworzenia ulicy powstał z inicjatywy firmy handlowej Cassirer & Söhne, właściciela tutejszych parcel (ta sama spółka stoi za utworzeniem na przykład ulicy Mierniczej na Przedmieściu Oławskim).

Początkowo Hedwigstrasse łączyła dzisiejsze Sienkiewicza ze Szczytnicką. Na przełomie XIX i XX w. przedłużono ją do ogródków działkowych za ulicą Walecznych.

Charakterystyka ulicy:

To jedna z pierwszych ulic, które miałam okazję eksplorować. Z pożyczonym aparatem, zimą, w czasach, kiedy większość kamienic była cudownie otwarta dla ciekawych Wrocławia (za sprawą niedziałających lub nieistniejących domofonów) i niedbale niestrzeżona dla całej reszty świata. Korzystając z tej kamienicznej dyspensy zdążyłam zapoznać się z ulicą Reja na dobre.

Ulica Reja sprawia wrażenie dość spokojna i zadbanej, żeby dobrze się tu mieszkało. Gdzieniegdzie na parterach kamienic są jeszcze stare sklepy, na które adaptowano tutejsze klatki schodowe. Część starej zabudowy nie przetrwało, a w jej miejscu w tej chwili są bloki. W 2016 roku właśnie w tej nowej części Reja (choć już z lat 80) w ramach Europejskiej Stolicy Kultury powstał sąsiedzki serial „Kto tam”. Projekt miał zintegrować lokalną społeczność i to chyba się udało sądząc po frekwencji i nastrojach na seansie, który zorganizowano na tak zwanej 'górce' między blokami. Muszę dodawać, że ta 'górka' powstała z gruzów stojących tu kiedyś kamienic?

I ona i przestrzeń, gdzie miesza się stare z nowym i otwarci mieszkańcy - wszystko jest tu bardzo wrocławskie.