- O, pani też przyszła zrobić zdjęcia? Co chwilę ktoś tu się kręci, ostatnio był taki pan, a wcześniej jeszcze inny. Ten remont ściąga ludzi z aparatem. - Mówi spod okularów mężczyzna w płaszczu o pudełkowym kroju. Włosy pobłyskują mu srebrnymi pasmami.
- Kamienica jest z 1904 roku, projektu chyba Scheibke, ale nie powiem na sto procent. - Dopowiada zwrócony profilem wpatrując się w podłogę ze skupieniem. Nie zatrzymuje się, wychodzi. Coś tam jeszcze dodaje zza otwartych na oścież drzwi. Brakuje mi chwili, by dodać "Sprawdzę to, szefie" i przyłożyć dwa palce do skroni.
Miłośnik architektury, księgowy na etacie, aptekarz. Musi być powód dla którego jest królem swego zamku (posłuchaj). Kimkolwiek był, pewnie wiedział coś ciekawego o kaflach. Może zapytam następnym razem. Teraz zdaję się na własne obserwacje. A wśród nich jest ciekawostka. Dosztukowany rząd kaflowego dekoru. Sprawdźcie sami.
Wrocław | Ołbin
Pochodzenie: Teichert-Werke, fabryka fajansu i porcelany Miśnia
0 comments:
Prześlij komentarz