Niezwykły sufit






Zupełnie nieświadoma tego, co zaraz zobaczę, podeszłam do ogromnych, ozdobnych drzwi. Podniosłam wzrok, by spojrzeć przez szybę i w tym momencie, mimo że stałam zupełnie sama pod obcą kamienicą wyrwało mi się głośne „o wow”!

Przechodzący obok mężczyzna z papierosem tylko popatrzył na mnie z ukosa. 

Po chwili weszłam do środka i było jeszcze lepiej ❤️ Ujęły mnie odrestaurowane z dbałością detale bogatego sufitu w sieni, wspaniałe posadzki (co w moim przypadku nikogo raczej nie dziwi), masywne, metalowe balustrady, oryginalna stolarka drzwiowa i zupełnie urocze sufity na półpiętrach. 


Ta kamienica wciąga. Jeden detal naprowadza tutaj na kolejny. Chce się wejść dalej, a wszystkie składają się na wspaniały klimat minionych czasów. Wyraźnie się czuje go tutaj w powietrzu.










0 comments:

Prześlij komentarz